Manchester City pokonał West Ham United (2:1) w meczu 13. kolejki Premier League. Jednocześnie zawodnicy The Citizens odnieśli piąte z rzędu zwycięstwo, licząc wszystkie rozgrywek. W zespole gości całe zawody rozegrał Łukasz Fabiański.
- Manchester City mierzył się w niedzielnym boju z West Ham United
- W rywalizacji na Etihad Stadium gospodarze wygrali 2:1
- Trafienia dla podopiecznych Josepa Guardioli zaliczyli Iklay Gundogan oraz Fernandinho
Man City – West Ham: Obywatele nie zwalniają tempa
Manchester City przystępował do niedzielnej batalii z jasnym celem, którym było odniesienie dziewiątego zwycięstwa w sezonie. Aczkolwiek poprzeczka przed drużyna Josepa Guardioli została zawieszona wysoko, bo na drodze The Citizens stanęli piłkarze Młotów. W szeregach ekipy z Londynu w wyjściowym składzie znalazł się Łukasz Fabiański.
W pierwszych trzech kwadransach rywalizacji zespołem aktywniejszym w ofensywie był Man City i efektem tego było zasłużone prowadzenie do przerwy mistrzów Premier League. Wynik rywalizacji został otwarty w 33. minucie, gdy Ilkay Gundogan dostawił nogę do piłki zagranej przez Riyada Mahreza i w trudnych warunkach atmosferycznych rzy obficie sypiącym śniegu Obywatele do przerwy prowadzili 1:0.
- Zobacz także: aktualna tabela Premier League
Tymczasem po zmianie stron ekipa Guardiola skupiała się na bronieniu korzystnego wyniku, grając bardzo ostrożnie. W ostatnich fragmentach gry Obywatele zadali jednak kluczowy cios, nie pozostawiając wątpliwości, kto w niedzielnym boju był lepszy. Prowadzenie Man City podwyższył Fernandinho. Co prawda w doliczonym czasie gry Manuel Lanzini zdobył bramkę kontaktową, ale to było wszystko, na co było stać gości.
Komentarze