W sobotę (20 listopada) Gerard Romero przekazał, że Sergio Aguero zakończy karierę. W Hiszpanii automatycznie rozpętała się burza. Tymczasem Xavi na pomeczowej konferencji zdementował wszystkie plotki na ten temat. Nikt z Barcelony nie słyszał o takim scenariuszu, szczególnie od samego piłkarza.
- Gerard Romero opowiedział o końcu kariery Aguero podczas własnego live’a na platformie Twich
- Informacja w błyskawicznym tempie rozeszła się po świecie i zaczęto snuć domysły skąd dziennikarz RAC1 posiada takie wieści
- Xavi zabrał głos w tej sprawie zaraz po zakończeniu derbów Barcelony
Zamieszanie wokół Sergio Aguero
Sergio Aguero nie dokończył spotkania z Vallecano (0:1) w 11. kolejce La Liga. Argentyńczyk opuścił murawę jeszcze przed przerwą. Początkowo wydawało się, że piłkarz odnowił uraz mięśniowy. Kulisy całego zdarzenia były zupełnie inne. 32-latkowi z każdą kolejną minutą było coraz ciężej oddychać. Stąd też klubowi medycy wysłali swojego podopiecznego do szpitala. Po specjalistycznych badaniach okazało się, że nowy nabytek FC Barcelony cierpi na problemy kardiologiczne.
Napastnik już kilka dni później wysłał fanom jasny komunikat. Za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazał, że zrobi wszystko, aby jak najszybciej wrócić do futbolu. Tego samego trzymał się Joan Laporta, dając nowemu graczowi trzy miesiące wolnego.
Tymczasem niespodziewanie Gerard Romero odpalił bombę. Dziennikarz RAC 1 poinformował 20 listopada o końcu kariery Aguero podczas własnej transmisji live na platformie Twich. Wieść w kilkanaście minut obiegła cały świat. Z kolei media Dumy Katalonii milczały. Stąd też w sieci pojawiło się wiele niejasności i w pewnym momencie zaczęto się zastanawiać czy na pewno, to co przekazał Romero jest prawdą.
Na dodatek Samir Nasri potwierdził to we francuskim studiu Canal+. Pomocnik dzielił szatnię z Aguero jeszcze za czasów wspólnej gry w Manchesterze City na przełomie lat 2011-2016.
– Aguero kontaktował się ze mną. Zakończenie kariery jest prawdą – rozpoczął.
– To przykre. Gdyby mógł grałby nadal. To przymusowa decyzja – dodał.
Nie należy brać słów 34-latka na poważnie. Nasri od momentu zakończenia kariery często pojawia się w telewizji, gdzie lubi wypowiadać się na kontrowersyjne tematy, po to by później być na pierwszych stronach gazet. W dodatku o wszystkim zapewne wiedziałby Lionel Messi. Z drugiej strony sam zainteresowany, gdyby zdradził swoją decyzję Nasriemu, nie chciałby żeby ujrzała ona światło dzienne z jego ust.
Jasne stanowisko Xaviego ws. Aguero
Xavi w debiucie trenera Blaugrany odniósł pierwsze zwycięstwo. Derby Barcelony zakończyły się zwycięstwem ekipy z Camp Nou (1:0). Na pomeczowej konferencji nie brakowało pytań odnośnie zakończeniu kariery przez Aguero.
Hiszpan sukcesywnie namawiał wszystkich zgromadzonych na sali, aby poświęcić temu chwilę na sam koniec spotkania. Kiedy nastał ten moment w stanowczym tonie zaprzeczył wszystkim medialnym doniesieniom w tej sprawie.
– Nie ma nic nowego na temat Aguero. Ostatnio z nim rozmawiałem. Był spokojny. Medialne doniesienia są fałszywe. W tej chwili musimy czekać i pozwolić Sergio wracać do zdrowia. Wszyscy mamy nadzieję, że wróci i nadal będzie grał w piłkę – stwierdził.
Barcelona, dzięki pokonaniu Espanyolu awansowała na szóstą lokatę w tabeli. Co więcej, w końcu nastąpiło przełamanie, na które piłkarze czekali od czterech ligowych kolejek. Natomiast we wtorek Duma Katalonii zagra arcyważny mecz w Lidze Mistrzów. Na własnym terenie podejmie Benficę. Wcześniejszy pojedynek tych drużyn zakończył się pewnym triumfem Portugalczyków (3:0).
Przeczytaj również: La Liga. Xavi zwycięża w debiucie, Barcelona górą w derbach
Musisz mieć przynajmniej 18 lat, żeby korzystać z tej strony.
Prosimy graj odpowiedzialnie! Hazard może uzależniać.
Komentarze