Bezbramkowym remisem zakończył się pierwszy niedzielny mecz w ramach 32. kolejki niemieckiej ekstraklasy, w którym FC Schalke 04 mierzyło się z FC Augsburgiem. Taki stan rzeczy sprawia, że ekipa z Zagłębia Ruhry zapewniła sobie ligowy byt, a w barażu o utrzymanie rywalizować będzie VfB Stuttgart.
Batalia o utrzymanie toczona była natomiast na VELTINS-Arena, gdzie przy obecności blisko 60 tysięcy widzów Die Königsblauen chcieli zapewnić sobie ligowy byt. Z rywalizacji tej ostatecznie zostało dwóch rannych, bo mecz zakończył się podziałem punktów.
Pierwsza odsłona w wykonaniu obu drużyn była do zapomnienia. Nie działo się w niej praktycznie nic, co byłoby warte odnotowania. Pierwsza połowa w wykonaniu Schalke i Augsburga była najlepszą odpowiedzią na pytanie, dlaczego obie ekipy są w tym miejscu, którym są.
Tymczasem po zmianie stron mecz nieco się ożywił, a następstwem tego były sytuacje strzeleckie każdej z ekip. Najpierw Suat Serdar oddał mocny strzał, ale na posterunku był golkiper gości. Z kolei chwilę później na prowadzenie ekipę z Augsburga mógł wyprowadzić Michael Gregoritsch, ale bez efektu.
Ostatecznie żadnemu z teamów nie udało się strzelić gola, co zaowocowało podziałem punktów po starciu bez goli.
Komentarze