Legia Warszawa w czwartek wieczorem w roli gospodarza zmierzy się z SSC Napoli w spotkaniu czwartej kolejki fazy grupowej Ligi Europy. Przed tym starciem opiekun Wojskowych przekonywał, że dla jego zespołu starcie z liderem Serie A będzie prawdziwym świętem.
- Legia Warszawa w czwartek rozegra rewanżowe spotkanie w Lidze Europy z SSC Napoli
- Mistrz Polski nie podejdzie do starcia z ekipą z Serie A w roli faworyta
- Przed starciem z neapolitańczykami szkoleniowiec Wojskowych opowiedział o planie na mecz
Legia – Napoli: hit grupy C w Lidze Europy
Legia Warszawa przystąpi do potyczki z Napoli po porażce z Pogonią Szczecin (0:2). Ogólnie legioniści w PKO Ekstraklasy zaliczyli już pięć kolejnych porażek. W międzyczasie pokonali tylko Świt Skolwin, ale różnicą zaledwie jednego gola.
– To będzie święto. Zawodnicy, zdobywając mistrzostwo Polski i kwalifikując się do rozgrywek, zasłużyli sobie, aby to było święto. Oczywiście sytuacja w lidze nie jest dobra dla takiego klubu jak Legia. Jednak każdy z nas wychodzi jutro na boisko, wiedząc, jaki to mecz – mówił Marek Gołębiewski cytowany przez Legia.com.
Szkoleniowiec mistrzów Polski nie szczędził pochwał w kierunku opiekuna Azzurrich. – Luciano Spalletti to jeden z najlepszych trenerów na świecie. To bardzo dobry trener i taktyk. Nie zmienia systemu, gra ustawieniem 4-3-3, więc można przewidzieć, jak Napoli jutro zagra. Mają w składzie świetnych zawodników, którzy grają z dużą intensywnością i nieprzewidywalnością. Musimy wspiąć się na wyżyny, by w czwartek zatrzymać Napoli – kontynuował opiekun Wojskowych.
Gołębiewski przekonuje, że ma konkretny plan na starcie z zespołem z Neapolu. – Mam pomysł na to spotkanie. Musimy grać skutecznie w obronie, z pełnym poświęceniem. Każdy musi wykonać swoje defensywne zadania w stu procentach. Jeśli ktoś przyśnie, pojawiają się problemy – zaznaczył trener Legii.
Starcie na stadionie przy Łazienkowskiej odbędzie się w czwartek o 18:45. W pierwszym w tym sezonieboju między obiema ekipami Napoli wygrało na Stadio Diego Armando Maradona 3:0.
Czytaj więcej: Legia – Pogoń. Fatalna seria mistrza trwa, Wojskowi w strefie spadkowej [WIDEO]
Komentarze