Niedziela na boiskach Serie A upłynie przede wszystkim pod znakiem konfrontacji Interu Mediolan z Juventusem. Na temat szlagieru włoskiej ekstraklasy głos zabrał selekcjoner reprezentacji Włoch Roberto Mancini, który na San Siro będzie miał okazję obserwować w akcji kilku swoich podopiecznych.
- W niedzielnym hicie 9. kolejki Seria Inter Mediolan zmierzy się z Juventusem
- Spotkanie, które rozegrane zostanie na San Siro, rozpocznie się o 20:45
- Rywalizację obu zespołów bacznie obserwował będzie selekcjoner reprezentacji Włoch Roberto Mancini
Mancini obejrzy kadrowiczów
Od pierwszej minuty na murawie powinno pojawić się kilku zawodników, na których w kadrze stawia również Roberto Mancini. Szkoleniowiec reprezentacji Włoch nie ukrywa, że liczy na większą liczbę włoskich zawodników występujących w takich spotkaniach. – To daje satysfakcję, ale to nadal zbyt mało, jak na to, co Włosi mogą zrobić – powiedział Mancini, cytowany przez Football Italia.
W niedzielę na San Siro będziemy również świadkami pojedynku w środku pola dwóch reprezentantów Włoch – Nicolo Barelli i Manuela Locatellego. – To dwaj dobrzy i młodzi zawodnicy. Mają w rękach swoją przyszłość, będą mieli w swoich rękach także przyszłość swoich drużyn i reprezentacji. Cieszy to, że grają na tym poziomie – mówił Mancini.
Emocji nie zabraknie
Juventus, który fatalnie rozpoczął obecny sezon, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki jest obecnie niepokonany od ośmiu meczów. Siedem z nich Stara Dama rozstrzygnęła na swoją korzyść. – Spodziewam się dobrego meczu. Nie uważam, że będzie decydujący, ponieważ to nadal początek sezonu. Juve goni i musi postarać się o zwycięstwo. Inter zagra natomiast swoje. Wynik jest sprawą otwartą – kontynuował selekcjoner reprezentacji Włoch.
W przyszłości Mancini miał okazję poznać smak pojedynków Interu z Juventusem. Miało to miejsce w okresie, kiedy był szkoleniowcem Nerazzurrich. – Juventus – Inter zawsze był ważnym meczem we Włoszech. Nie tylko wtedy, gdy trenowałem Nerazzurrich, ale także wcześniej. To dwie drużyny, które zapisały się w historii futbolu – powiedział Mancini.
Aktualnie szkoleniowcem mediolańskiego zespołu jest Simone Inzaghi, który na stanowisku tym zastąpił latem Antonio Conte. – Jest tam dopiero od trzech miesięcy. Uważam, że potrzebuje czasu, aby się zadomowić. Inter nie jest prostym klubem. Kiedy musisz wygrywać w każdym meczu, to nie jest oczywiste, że odniesiesz sukces. Musisz się zadomowić, ale uważam też, że dotychczas wykonał dobrą robotę – stwierdził Mancini.
Zobacz także: Juventus taki jak dawniej. Allegri przywrócił go do życia
Komentarze