Tammy Abraham wrócił do Włoch ze zgrupowania reprezentacji Anglii później, niż pierwotnie oczekiwano. Zawodnik w krótkiej wypowiedzi dla mediów dał jednak do zrozumienia, że liczy na występ przeciwko Juventusowi w niedzielnym szlagierze Serie A.
- AS Roma w niedzielnym hicie ligi włoskiej zmierzy się z Juventusem
- Niepewny gry w starciu na Allianz Stadium jest Tammy Abraham
- Angielski napastnik po przylocie do Włoch został wypyatny o swój stan zdrowia przez dziennikarzy
Abraham w końcu wrócił do Rzymu, w czwartek rano badania
Tammy Abraham na zgrupowania drużyny narodowej nabawił się urazu kostki. Badania w Rzymie piłkarz przejdzie jednak dopiero w czwartek rano. Po nich powinno być jasne, czy Anglik będzie mógł zagrać w boju ze Stara Damą.
Abraham doznał kontuzji w trakcie zremisowanego 1:1 starcia z Węgrami. Piłkarz pojawił się na boisku w roli rezerwowego, ale spędził na boisku zaledwie 15 minut.
Plan był taki, że Abraham miał wrócić do Włoch w środę około południa. Powrót został jednak odroczony w czasie, co skutkuje tym, że badania w klinice Villa Stuart musiały zostać przełożone.
Reprezentant Anglii wrócił już do Rzymu, będąc przywitanym przez kilku reporterów TuttoMercatoWeb. Abraham powiedział, że czuje się dobrze. Został zapytany, czy będzie mógł zagrać w starciu ze Starą Damą. – Mam nadzieję, że tak – powiedział krótko piłkarz.
24-latek wystąpił łącznie w 10 spotkaniach, notując w nich cztery trafienia i dwie asysty. Środkowy napastnik dołączył do ekipy ze stolicy Włoch w trakcie ostatniego okienka transferowego, wiążąc się umową z Romą do końca czerwca 2026 roku.
Czytaj więcej: Juventus ma ambitne plany. Zrealizuje je zimą?
Komentarze