Środkowy obrońca Borussii Dortmund, mocno związany również z Bayernem Monachium wyjawił, czego brakuje BVB, by przerwać hegemonię bawarskiego giganta w Bundeslidze.
- Mats Hummels całą swoją karierę spędził broniąc barw dwóch niemieckich gigantów: Bayernu Monachium i Borussii Dortmund
- Niemiec wyjawił, co musi zmienić zespół BVB, by przerwać dominację Die Roten na krajowym podwórku
- Według stopera dortmundczykom brakuje nieustannej żądzy zwyciężania, która dla piłkarzy Bayernu jest naturalna
Hummels: najważniejsze zawsze powinno być zwyciężanie
Mats Hummels szkolił się w młodzieżówkach Bayernu Monachium, po czym w 2008 trafił do Borussii Dortmund na wypożyczenie. Tam zaprezentował się na tyle dobrze, że BVB zdecydowało się go wykupić. Po siedmiu latach Bawarczycy odkupili swego wychowanka za 35 milionów, by po kolejnych trzech sezonach oddać go z powrotem do Dortmundu za 30,5 miliona. Środkowy obrońca całą swoją karierę spędził w barwach dwóch niemieckich gigantów i sięgnął z nimi, między innymi, po sześć mistrzostw Bundesligi i trzy Puchary Niemiec. Można więc założyć, że rozumie specyfikę obu drużyn i wie, czego brakuje BVB, by przerwać, trwającą już od dziewięciu lat dominację Bawarczyków na krajowym podwórku.
– Czasem nam [Borussii Dortmund – przyp. PP] brakuje przeświadczenia, że na pierwszym miejscu zawsze powinno być zwycięstwo. “Seksowny” futbol z bramkami rodem z siatkówki, sztuczkami piętą i kombinacjami pojawią się same, jeżeli będziemy wygrywać – uważa 32-latek. Widzi jednak progres poczyniony przez BVB. – Od początku roku gramy o wiele dojrzalej i znajdujemy się na dobrej drodze. Borussia nie jest jednak na tym miejscu, gdzie powinna być. Musimy być chciwi, przez cały czas, w każdym meczu. Porażki w dwóch tygodniach trudno nadrobić. Mistrzem można zostać tylko dzięki brutalnej konsekwencji – dodał.
Hummels został też wypytany o największą gwiazdę swojej drużyny.
– Nie straciłem nadziei, że Erling Haaland zostanie z nami na dłużej. W prywatnej rozmowie powiedziałem mu, że trawa u sąsiada nie zawsze jest zieleńsza, jak mogłoby się wydawać – powiedział doświadczony Niemiec.
Borussia Dortmund traci obecnie punkt do Bayernu. Już w tę sobotę BVB czeka domowy mecz z Mainz, podczas którego mogą zniwelować stratę do bardziej utytułowanych rywali.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Przeczytaj również: Kłopoty Milanu, awaryjny transfer Rossonerich.
Komentarze