Spotkanie eliminacji mistrzostw świata Albania – Polska zostało przerwane w 79. minucie z powodu zachowania kibiców gospodarzy, którzy zaczęli rzucać w kierunku zawodników reprezentacji Polski różnymi przedmiotami. Sytuacja miała miejsce tuż po objęciu przez Biało-Czerwonych prowadzenia. Po około kwadransie sędzia Clement Turpin podjął decyzję o wznowieniu spotkania.
Wroga reakcja trybun na gola Polaków
Mecz w Tiranie miał kluczowe znaczenie dla obu drużyn w walce o drugie miejsce premiowane występami w barażach. Biało-Czerwoni nie mogli sobie w tym spotkaniu pozwolić na porażkę. Ewentualna wygrana Albanii praktycznie pozbawiała polską drużynę marzeń o występie na przyszłorocznym mundialu.
Podczas wtorkowego spotkania długo nie oglądaliśmy bramek. Kibice oglądali bardzo zacięty pojedynek, w którym piłkarze obu zespołów nie odstawiali nogi. Przełamanie nastąpiło w 77. minucie. Wówczas precyzyjnym dośrodkowaniem w pole karne popisał się Mateusz Klich, a piłkę do siatki uderzeniem z powietrza skierował Karol Świderski.
Radość Polaków z objęcia prowadzenia spotkała się z wrogą reakcją fanów reprezentacji Albanii. W kierunku cieszących się zawodników reprezentacji Polski z trybun poleciało wiele przedmiotów. Reakcja prowadzącego to spotkanie sędziego Clementa Turpiana była natychmiastowa. Francuz przerwał mecz i nakazał piłkarzom zejście do szatni. Po kilku minutach pojawiła się informacja o zawieszeniu spotkania, a na decyzje w sprawie jego ewentualnego kontynuowania musimy jeszcze poczekać.
Na trybunach pojawili się funkcjonariusze policji, od których opinii w dużej mierze uzależnione jest wznowienie spotkania. Wszystkie strony dały sobie kilkanaście minut na podjęcie w tej sprawie decyzji. Ostatecznie po tym jak sytuacja na trybunach uspokoiła się, gra została wznowiona.
Komentarze