Raheem Sterling w tym sezonie jest tylko rezerwowym Manchesteru City. Sytuację tę już w zimowym oknie transferowym spróbuje wykorzystać jeden z czołowych klubów świata.
- Raheem Sterling był latem przymierzany do kilku klubów
- Anglik pozostał w Manchesterze City, ale nie gra regularnie
- Sytuację 26-latka w zimowym oknie transferowym spróbuje wykorzystać jeden z gigantów La Ligi
Sterling odejdzie w poszukiwaniu regularnej gry?
Manchester City przed startem trwającego sezonu sprowadził z Aston Villi Jacka Grealisha i uczynił go najdroższym piłkarzem w historii na Wyspach Brytyjskich. Wobec tego nie dziwi fakt, że Anglik gra regularnie. Między innymi z tego powodu na miejsce w wyjściowej jedenastce nie może liczyć Raheem Sterling.
Angielski skrzydłowy w ostatnich latach stanowił o sile Manchesteru City. Pep Guardiola w bieżącej kampanii nie rotuje już tak dużo, jak w poprzednich sezonach. Wobec tego Sterling musi liczyć się przeważnie z rolą rezerwowego. Na jego morale z pewnością korzystnie nie wpływa również fakt, że Obywatele wciąż nie podjęli z nim rozmów na temat przedłużenia kontraktu, który obowiązuje jeszcze przez dwa lata.
Już latem brytyjskie media informowały, ze być może Sterling zmieni barwy klubowe. Wówczas Anglik łączony z przenosinami do Tottenhamu, czy Arsenalu. W zimowym oknie transferowym być może dołączy do Barcelony, o czym informuje Mundo Deportivo.
Nie jest tajemnicą, że Blaugrana ma problemy finansowe, czego przykładem są niedawne liczne odejścia z zespołu. Tymczasem Mundo Deportivo przekonuje, że Barcelona będzie miała pieniądze na pozyskanie Sterlinga, bądź Daniego Olmo, którym także interesuje się kataloński klub.
Czytaj także: Incydent w trakcie hitu Premier League; Liverpool bada sprawę
Komentarze