Mecz Raków – Warta nie był wyrównany. Częstochowianie potwierdzili swoją jakość sportową i pokonali poznaniaków 3:0. Dzięki temu do będącego liderem Ekstraklasy Lecha, tracą tylko trzy punkty przy jednym zaległym spotkaniu do rozegrania.
Statystyki to nie wszystko
Pod względem statystyk, pierwsza połowa meczu Raków – Warta, była wyrównana. Obie drużyny otrzymywały się przy piłce mniej więcej przez tyle samo czasu. Oddały również podobną liczbą strzałów. Na przerwę częstochowianie schodzili jednak wygrywając 2:0. Najpierw po stałym fragmencie gry i asyście Frana Tudora, piłkę w siatce umieścił Milan Rundic. Chorwat w doliczonym czasie gry zaliczył ostatnie podanie przy trafieniu, którego autorem był Vladislavs Gutkovskis.
Warta nie odwróciła losów meczu
Po zmianie stron Warta znów nie zaprezentowała się dobrze. Brakowało jej jakości i pomysłu, jak przedrzeć się przez obronę Rakowa, który w 48. minucie strzelił gola na 3:0. Ivi Lopez dośrodkował precyzyjnie z rzutu wolnego, a bramkarza po uderzeniu głową pokonał Andrzej Niewulis. Finalnie częstochowianie triumfowali 3:0.
Komentarze