Piłkarskie mistrzostwa świata dla reprezentacji Polski dobiegły końca. Biało-czerwoni na pożegnanie z turniejem w Rosji pokonali Japonię 1:0. Tymczasem polskie media spekulują, kto może zostać nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Przegląd Sportowy donosi, że w gronie kandydatów do zastąpienia Adama Nawałki, jest Cesare Prandelli.
Na dzisiaj są różne głosy dotyczące przyszłości aktualnego opiekuna Biało-czerwonych. Są głosy, aby Nawałka otrzymał drugą szansę, ale są też takie, które przekonują, aby 60-latek nadal był selekcjonerem polskiej reprezentacji.
Prawda jest jednak taka, że w dużym stopniu wszystko może zależeć od samego Nawałki, czy ma jeszcze tyle chęci, aby prowadzić drużynę narodową. Tym samym twardy orzech do zgryzienia będzie miał prezes PZPN Zbigniew Boniek.
Czas na zagraniczną opcję
W powszechnej opinii pojawiają się spekulacje, że jeśli były szkoleniowiec Górnika Zabrze pożegna się z kadrą, to w jego miejsce zostanie powołany trener z zagranicy. Wcześniej mówiono, że może to być Gianni De Biasi. Tymczasem najnowsze doniesienia prasy są takie, że w gronie kandydatów na selekcjonera reprezentacji Polski jest Prandelli.
Włoski trener aktualnie jest bez pracy. Wcześniej od lipca 2017 do stycznia 2018 roku prowadził Al Nasr. Dodajmy, że Prandelli prowadził też przez cztery lata reprezentację Włoch, z którą wywalczył wicemistrzostwo Europy w 2012 roku.
Komentarze