Dramat w klubie z 2. ligi. Mogą ogłosić upadłość
Resovia to klub, który w ostatnich latach dość mocno zakorzenił się w świadomości przeciętnego kibica. Zespół ten grał bowiem na poziomie Betclic 1. ligi z mniejszymi lub większymi sukcesami. W poprzednim sezonie jednak spadł z ligi i to poskutkowało wieloma zawirowaniami w klubie. Obecnie na poziomie Betclic 2. ligi radzą oni sobie dość przeciętnie.
Betclic 2 liga – skróty meczów
Spadek zawsze powoduje zwolnienia, odejścia, cięcie kosztów, spadek przychodów. Wszystko po to, aby zmniejszyć wydatki i nieco zrekompensować mniejsze przychody. W przypadku Resovii było podobnie. Teraz jednak okazuje się, że nic to nie dało i w klubie nie dzieje się dobrze, o czym otwarcie mówią już sami zawodnicy. Jednym z nich jest Maciej Górski, który po wygranym meczu z Wisłą Puławy wypowiedział się dla portalu “PodkarpackieLive”.
– Umowy, które mamy nie są w żaden sposób respektowane. Od 29 miesięcy ani ja, ani koledzy nie dostaliśmy wypłaty na czas. Kub kontaktuje się z osobami, które były z nami w poprzednim sezonie, by negocjować zmniejszenie ich roszczeń o połowę, grożąc, że inaczej nie zobaczą tych pieniędzy, bo spółka może ogłosić upadłość. Nie wiem czy przystąpimy do kolejnej rundy– mówi Maciej Górski, jeden z najbardziej doświadczonych graczy Resovii w rozmowie z “PodkarpackieLive”.
Czytaj więcej: Prezes GKS-u dla Goal.pl: Nie próbuję kombinować w swoim życiu [WYWIAD]
Komentarze