Wisła nie może doczekać się powrotu pomocnika
Po dziewięciu kolejkach zmagań na zapleczu Ekstraklasy Wisła Kraków traci aż… 19 punktów do lidera. Bruk-Bet Termalica Nieciecza ma na koncie 25 oczek, natomiast Biała Gwiazda tylko sześć. Wprawdzie podopieczni Kazimierza Moskala rozegrali o dwa spotkania mniej, jednak nawet sukces w dwóch zaległych starciach nie pozwoli im awans do strefy barażowej.
W natłoku negatywnych wieści, płynących z obozu krakowskiej ekipy, nie zabrakło także pozytywnych informacji. Na konferencji prasowej przed pojedynkiem z Chrobrym Głogów trener Moskal przekazał aktualizację w sprawie stanu zdrowia pomocnika, na którego z niecierpliwością czekają na R22:
– Kacper Duda dostał zielone światło i trenuje już z drużyną. Teraz pozostało nam czekać, aż wróci do formy fizycznej i psychicznej po długiej kontuzji.
Duda w tym sezonie nie rozegrał ani jednego spotkania. Na początku lipca podczas treningu 20-latek doznał stłuczenia nerki i ten uraz wyłączył go z gry na blisko trzy miesiące. Wstępna diagnoza zakładała przerwę wynosząca 6-8 tygodni. Niewykluczone, że pomocnik pojawi się na boisku już w meczu z Pogonią Siedlce, zaplanowanym na 5 października.
Zobacz także: Lech zesłał piłkarza do rezerw. To gracz pozyskany tego lata
Komentarze