Wisła Kraków, czyli w poszukiwaniu pierwszej wygranej na wyjeździe

W ostatnim czasie wiele dzieje się wokół Wisły Kraków. Po tym jak prace stracił trener Kazimierz Moskal i wieloletni kierownik drużyny Jarosław Krzoska, piłkarze przekonywującą wygraną z Odrą Opole pozwolili złapać trochę tlenu. Czy Wisła jest w stanie przywieźć z Siedlec trzy punkty?

Mariusz Jop
Obserwuj nas w
SOPA Images Limited/Alamy Na zdjęciu: Mariusz Jop

Po wyjazdowe zwycięstwo

Wisła Kraków obecny sezon ligowy rozpoczęła fatalnie. Zdobycie dziewięciu punktów w ośmiu meczach nikogo pod Wawelem nie może zadowalać. Dwa zwycięstwa, trzy remisy i aż trzy porażki to dotychczasowy dorobek wiślaków w Betclic 1. Lidze. Przed zawodnikami trenera Mariusza Jopa wyjazdowe spotkanie z beniaminkiem pierwszej ligi Pogonią Siedlce. Jest to niewątpliwie okazja do wywalczenia pierwszych trzech punktów na wyjeździe, a przypomnijmy że do tej pory dorobek Wisły poza własnym stadionem to zaledwie jeden punkt w meczu z Kotwicą Kołobrzeg.

Tydzień temu szkoleniowiec Wisły informował, że co raz bliżej powrotu do gry jest Kacper Duda, który musiał pauzować kilka tygodni z powodu stłuczenia nerki. Niestety pech nie opuszcza młodego pomocnika: – Kacper w walce o piłkę delikatnie podkręcił staw skokowy i musimy mu dać teraz kilka dni pauzy, żeby mógł trenować na pełnych obrotach – poinformował Mariusz Jop podczas konferencji prasowej.

W niedalekiej przyszłości trener Białej Gwiazdy powinien mieć większe możliwości manewru, jeśli chodzi o boki defensywy. Coraz bliżej powrotu do gry są Giannis Kiakos i Dawid Szot. – Kiakos ma rozegrać jak najwięcej minut jutro w zespole rezerw, tak aby był dostępny już od kolejnego spotkania w Pucharze Polski. Jeśli chodzi o Dawida Szota to wrócił do pełnych treningów z zespołem. Natomiast u niego ta przerwa była bardzo długa, bo ponad czteromiesięczna, więc musimy dać mu czas żeby wszedł w dobry rytm. Tu bym jeszcze był ostrożny, nawet z wysyłaniem go do  rezerw, bo na pewno potrzebuje trochę czasu, żeby przepracować w pełni cały mikrocykl – poinformował Mariusz Jop.

POLECAMY TAKŻE

Uniknąć rozluźnienia

Wygrana z Odrą Opole na pewno poprawiła nastroje w zespole. Dzięki zdobyciu trzech punktów Wisła opuściła strefę spadkową. – Widzę na treningach, że zawodnicy mają coraz więcej pewności siebie. To oczywiste, że  jeżeli nie robi się punktów, nie wygrywa się, to ta pewność siebie troszeczkę ucieka. Jeżeli chodzi o mobilizację i o to, co my chcemy robić na treningu, jaką intensywność i dyscyplinę utrzymać, to ten tydzień nie różnił się w stosunku do tego, który był przed Odrą Opole. Na pewno mocno zwracaliśmy uwagę na to, żeby nie wkradło się żadne rozluźnienie, bo nie ma powodów, żeby mogło się wkradać – zaznaczył trener Białej Gwiazdy.

W meczu z Odrą Opole trener Mariusz Jop postawił w bramce na młodzieżowca Patryka Letkiewicza, który zachował czyste konto. Nie miał jednak w tym meczu wiele do roboty. Należy również podkreślić, że manewru z postawieniem w bramce młodzieżowca chciał dokonać jeszcze Kazimierz Moskal w meczu z Chrobrym Głogów. Mecz z powodu zagrożenia powodziowego został przełożony, a Kazimierz Moskal na początku następnego tygodnia przestał być trenerem Białej Gwiazdy. Czy Mariusz Jop planuje zmiany w składzie na mecz z Pogonią Siedlce? – Zespół nie ma jeszcze informacji o pierwszej jedenastce, więc nie mogę tutaj zdradzać, jak to będzie wyglądało. Nie chciałbym, żeby zawodnicy dowiadywali się z konferencji prasowej kto gra, a kto nie gra, więc niestety nie mogę udzielić odpowiedzi na to pytanie – poinformował dziennikarzy.

Nowe twarze

Klub nadal nie znalazł zastępstwa dla zwolnionego kierownika drużyny Jarosława Krzowski. Podczas konferencji prasowej rzeczniczka klubu Karolina Kawula poinformowała, że tymczasowo tę funkcję będzie pełnił Damian Urbaniec, a więc pracownik klubu, odpowiedzialny do tej pory za dział promocji. Jest to osoba świetnie znana całej drużynie. W sztabie drużyny pojawiła się również inna nowa twarz w osobie analityka Krzysztofa Siłki, który pracował już Wiśle. Czy za jego sprowadzeniem stoi Mariusz Jop? – Ja akurat z Krzyśkiem nigdy nie współpracowałem. To był jednak temat rozpoczęty już dużo wcześniej, bo wiedzieliśmy że Dominik Dyduła przechodzi do GKS-u Tychy. Krzysiek miał ważną umowę ze Stalą Rzeszów i czekaliśmy aż załatwi wszystkie formalności – poinformował trener Wisły.

Mecz Polonia Siedlce – Wisła Kraków rozegrany zostanie w sobotę (5 października) o godzinie 19:35.

Komentarze