Wisła kończy granie w 2024 roku. Głos trenera przed Miedzią

Wisła Kraków rozegra w czwartek ostatni mecz w 2024 roku. Trener Mariusz Jop wrócił przed tym starciem do porażki z Polonią Warszawa, a także wskazał mocne strony Miedzi Legnica.

Mariusz Jop
Obserwuj nas w
fot. Sipa US / Alamy Na zdjęciu: Mariusz Jop

Mariusz Jop przed spotkaniem Wisła Kraków – Miedź Legnica

Wisła Kraków w czwartkowy wieczór będzie odrabiać zaległości, rozgrywając zaległy mecz siódmej kolejki Betclic 1. Ligi przeciwko Miedzi Legnica. Przed tym starciem swoimi przemyśleniami podzielił się szkoleniowiec Białej Gwiazdy, wracając nie tylko do ostatniego starcia z Polonią Warszawa. Opiekun krakowskiej ekipy wypowiedział się też na temat najbliższego przeciwnika 13-krotnych mistrzów Polski.

  • Skrót meczu Wisły Kraków

– Brakowało nam w ostatnim spotkaniu cierpliwości w budowaniu akcji. Za bardzo chcieliśmy budować grę na środku boiska, gdzie było bardzo gęsto. Zbyt długo trzymaliśmy piłkę, dając przeciwnikowi czas na odbudowę pozycji. Za mało wykorzystaliśmy też fazy przejściowe po odbiorze piłki – mówił Mariusz Jop w trakcie konferencji prasowej opublikowanej przez klubowa telewizję klubu z Krakowa.

Jednym ze słabszych punktów Wisły w ostatnim występie ligowym krakowskiej drużyn był Bartosz Jaroch. Niemniej szkoleniowiec Białej Gwiazdy nie chciał obarczać piłkarza za stratę punktów w stolicy.

– Patrzę na to, że cały zespół Wisły przegrał to spotkanie. Na pewno nigdy nie będę szukał winnych w postaci jednego zawodnika. Zawsze można powiedzieć, że ktoś mógł strzelić, lepiej dograć lub lepiej popracować w defensywie. Ja w każdym razie wychodzę z założenia, że przegraliśmy jako zespół i poniosłem porażkę ja jako trener – powiedział Jop.

POLECAMY TAKŻE

Na drodze wiślaków stanie w czwartek ekipa z Legnicy. Wisła z Miedzią po raz ostatni grała w marcu tego roku, wygrywając dwoma trafieniami (2:0). Czego spodziewa się trener wiślaków po rywalu? Na ten temat Jop też zabrał głos.

– Miedź to drużyna mocna personalnie. Sporo indywidualności. Pod względem warunków fizycznych można powiedzieć, że to drużyna skrojona pod Betclic 1. Ligę. Bardzo wysoki napastnik, a także trzech wysokich stoperów. Ponadto jest Kamil Drygas, który bardzo dobrze radzi sobie w walce w powietrzu. Na pewno to zespół mocny przy stałych fragmentach gry w ofensywie. Jeśli chodzi o sposób grania, to gra w ustawieniu 3-4-3 lub 5-4-1, więc musimy być przygotowani na różne warianty – przekazał Jop.

Krakowska drużyna powalczy o dziewiąte zwycięstwo w tym sezonie. W przypadku ewentualnej wygranej Wisła może zrównać się bilansem z Górnikiem Łęczna, mający 32 oczka na koncie.

Czytaj więcej: Wisła bez pięciu graczy z Miedzią. Z tych zawodników nie skorzysta Mariusz Jop

Komentarze