Real Madryt pokrzyżował plany Wiśle Kraków
Królewscy wywiązali się w sobotę z roli faworyta i odnieśli 15. w swojej historii triumf w najważniejszych europejskich rozgrywkach. Drużyna Carlo Ancelottiego w pokonanym polu zostawiła Borussię Dortmund (2:0). Z takiego rozstrzygnięcia nie mogą być jednak zadowoleni kibice Wisły Kraków.
Biała Gwiazda sensacyjnym zdobyciem Pucharu Polski zapewniła sobie udział w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. Wiślacy będą reprezentować Polskę w eliminacjach do Ligi Europy. Od wyniku sobotniego finału Ligi Mistrzów zależała natomiast runda, od której Wisła rozpoczęłaby rywalizację. W przypadku zwycięstwa Borussii, Wisła do gry przystąpiłaby od drugiej rundy eliminacyjnej.
Tak się jednak nie stało. Wygrana Realu Madryt sprawiła, że drużyna Białej Gwiazdy przygodę z europejskimi pucharami rozpocznie już pod pierwszej rundy eliminacji Ligi Europy. Wisła w tej fazie będzie mogła liczyć na rozstawienie. Jeżeli wiślakom nie się nie powiedzie, otrzymają szansę na kontynuowanie występów w europejskich pucharach w Lidze Konferencji.
Mecze pierwszej rundy eliminacyjnej Ligi Europy w sezonie 2024/25 rozegrane zostaną w dniach 11 i 18 lipca. Wisła przystąpi do nich już pod wodzą nowego trenera. Na kontynuowanie pracy z zespołem nie zdecydował się Hiszpan Albert Rude. Klub już oficjalnie poinformował o rozstaniu. Nazwisko jego następcy prawdopodobnie poznamy w przyszłym tygodniu. Według medialnych doniesień bliski powrotu do szkoleniową ławkę Wisły jest Kazimierz Moskal.
Komentarze