Ruch Chorzów pokonał w sobotni wieczór Puszczę Niepołomice (2:0) w spotkaniu trzeciej kolejki fortuna 1 Ligi. Tym samym Niebiescy przed hitowym starciem ze Stalą Rzeszów plasują się aktualnie na pozycji wicelidera rozgrywek. Trener Jarosław Skrobacz
- Ruch Chorzów odniósł pierwsze zwycięstwo w roli gospodarza w Fortuna 1 Lidze w sezonie 2022/2023
- Zwycięstwo Niebieskim zapewniły trafienia Przemysława Szura i Kacpra Michalskiego
- Opiekun 14-krotnych podzielił się opinią na temat starcia z ekipą Tomasza Tułacza
Czapki z głów, idzie Ruch
Ruch Chorzów po powrocie na zaplecze PKO Ekstraklasy gra jak na razie bez kompleksów. W trzech spotkaniach ligowych Niebiescy zanotowali remis i dwa zwycięstwa. Na razie bilans bramkowy to cztery gole strzelone i zero straconych. Taka postawa musi cieszyć szkoleniowca 14-krotnych mistrzów Polski.
– Nikt nam tych punktów nie zabierze. Już je mamy i cieszymy się z tego. Nie dmuchujmy jednak balonika, bo nie ma ku temu powodów. Wywalczone dzisiaj punkty są nie do przecenienia i na pewno bardzo cieszą – mówił trener Jarosław Skrobacz w trakcie pomeczowej konferencji prasowej.
– Puszcza nas nie zaskoczyła. Wiem, że trener Tułacz chciał spróbować pewnych innych rozwiązań, ale nie zawsze tak się da. Doskonale znaliśmy zespół gości. Wiedzieliśmy, jakich zawodników ma ta drużyna. Nie dziwię się trenerowi rywali, że po stałym fragmencie został stracony gol – kontynuował opiekun Niebieskich.
– Nie ma tutaj łatwych spotkań. Dlatego mówiłem, że dla nas ten początek jest niewdzięczny, bo często kibic po w takich meczach jak to ze SKRĄ, czy Puszczą, dodaje punkty przed spotkaniem. Ja jednak wiem, że to przeciwnicy, którzy mogą każdemu napsuć krwi – przekonywał Skrobacz.
Ruch W następnej kolejce zmierzy się na wyjeździe ze Stalą Rzeszów. Mecz odbędzie się 8 sierpnia o godzinie 18:00.
Czytaj więcej: Ruch Chorzów z kolejnym zwycięstwem i czystym kontem
Komentarze