GKS Katowice w zaległym meczu 25. kolejki Fortuna 1 Ligi mierzył się w środowy wieczór z Widzewem Łódź. Po raz pierwszy od wielu lat w sektorze gości na stadionie przy Bukowej pojawili się fani RTS-u wraz ze swoimi zgodami. W trakcie spotkania doszło do skandalu, gdy fani Widzewa zostali ostrzelani przez szalikowców katowiczan z rakietnic.
- Skandal miał miejsce w trakcie środowego starcia Fortuna 1 Ligi z udziałem GKS-u Katowice i Widzewa Łódź
- Szalikowcy gospodarzy ostrzelali fajerwerkami sektor zajmowany przez fanów gości
- Starcie na stadionie przy Bukowej zostało przerwane w 70. minucie na ponad 20 minut
Spotkanie GKS – Widzew przerwane przez kiboli
GKS Katowice przystępował do potyczki z łodzianami, chcąc wrócić na ścieżkę zwycięstw po porażce sprzed kilku dni z Górnikiem Polkowice (1:2). Widzew miał natomiast nadzieję na drugie z rzędu zwycięstwo. Dodatkowego smaczku rywalizacji w Katowicach dodawał fakt, że w sektorze kibiców łodzian znaleźli się także fani Ruchu Chorzów, którzy delikatnie rzecz ujmując, nie należą do ulubieńców gieksiarzy.
Pierwsza połowa rywalizacji na obiekcie przy Bukowej przebiegła w gorącej atmosferze, ale bez ekscesów na trybunach. Spokój trwał jednak tylko do 70 minuty. Wówczas fani gospodarzy przygotowali oprawę z pirotechniką. Wszystko wskazuje na to, że cała akcja była nie była efektem spontanicznej reakcji, a dokładnie przygotowanma. Najpierw obiekt został porządnie zadymiony, co miało z pewnością utrudnić zidentyfikowanie sprawców zdarzenia. Dopiero później w ruch poszły rakietnicę, które nie tylko wystrzeliwały fajerwerki w górę, ale również w kierunku sektora zajmowanego przez kibiców gości, co miało prawdopodobnie na celu spalenie flag Widzewa, czy Ruchu, wiszących na płocie.
W momencie, gdy grupy kibicowskie gospodarzy zapewniły wszystkim dodatkowe “atrakcje”, to sędzia podjął decyzję o przerwaniu spotkaniu. Przerwa trwała ponad 20 minut. Tymczasem starcie piłkarskie z udziałem zawodników GieKSy i Widzewa zakończyło się ostatecznie wygraną widzewiaków (2:0). Tymczasem na klub z Katowic prawdopodobnie wkrótce spadnie dotkliwa kara finansowa z powodu rozrób na trybunach. W czasie, gdy były wystrzeliwane petardy, niektórzy z szalikowców katowiczan wyrywali także krzesełka na trybunie, obrzucając nimi ochroniarzy.
Czytaj więcej: Ekstraklasa: możliwe przełomowe rozstrzygnięcie na prawa telewizyjne na lata 2023-2027
Komentarze