Ruch przetrawił już mecz ze SKRĄ i jest gotowy na Chrobrego

Jarosław Skrobacz
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Jarosław Skrobacz

Ruch Chorzów w najbliższą sobotę zmierzy się z Chrobrym Głogów, chcąc odnieść pierwsze zwycięstwo w sezonie 2022/2023 w Fortuna 1. Lidze. Niebiescy do boju z ekipą Marka Gołębiewskiego podejdą po zremisowanym starciu ze SKRĄ Częstochowa. Chorzowianie mieli w tym boju aż 23 sytuacje strzeleckie, ale żadnej z niej nie wykorzystał. Trener Jarosław Skrobacz przekonuje, że zespół już przetrawił to starcie.

  • Ruch Chorzów ostatni mecz w 1. Lidze wygrał w maju 2018 roku, gdy pokonał Odrę Opole (3:0), a kolejkę wcześniej poradził sobie z GieKSą Katowice (1:0)
  • Okazję na przerwanie serii trzech spotkań bez wygranej na zapleczu Ekstraklasy chorzowianie będą mieć w najbliższą sobotę
  • Trener Jarosław Skrobacz w audycji “Czas na szpil” wrócił jeszcze pamięcią do starcia ze SKRĄ

Niebieskim zabrakło szczęścia

Ruch Chorzów w starciu z Chrobrym Głogów nie będzie faworytem. Tym bardziej że nie wygrał z tą ekipą w żadnym z trzech ostatnich spotkań. Niebiescy jednak podejdą do sobotniej batalii bojowo nastawieni.

Przetrawiliśmy już mecz ze SKRĄ, ale nie mogło być inaczej. To już jest przeszłość i trzeba się koncentrować na kolejnych spotkaniach. Czasu już nie wrócimy i nikt nam na pewno nie odda dwóch punktów – powiedział trener Jarosław Skrobacz w audycji “Czas na szpil” w Ruch TV.

– Takie spotkania jeszcze mogą się nam przytrafić w tym sezonie i wynik może pójść w jedną i drugą stronę, taka jest piłka nożna. Z drugiej strony trzeba docenić ten remis i jest to też jakiś sposób na to, aby zdobywać punkty – kontynuował opiekun Niebieskich.

Zobacz także:

Ruch do starcia z Chrobrym przygotowywał się w tropikalnych wręcz warunkach, gdy temperatura znacznie przekraczała ponad 30 stopni Celsjusza. Nie pomagało to 14-krotnych mistrzom Polski. Z drugiej jednak strony nie tylko Niebiescy zmagali się z tego typu kłopotem.

– W trakcie treningów obserwowaliśmy chłopaków i oglądaliśmy ich reakcje na panujące warunki. Nie można przesadzić – mówił o zajęciach w trudnych warunkach atmosferycznych trener chorzowian.

Ruch po starciu z Chrobrym czasu na odpoczynek nie będzie miał dużo, bo już w najbliższy wtorek Niebiescy rozegrają kolejne spotkanie. W ramach Fortuna Pucharu Polski ekipa Jarosława Skrobacza zmierzy się ze Zniczem Pruszków. Mecz zacznie się o 19:20.

Czytaj więcej: Ruch przedłużył kontrakt z bramkarzem. “Rozmowy przebiegły szybko i sprawnie”

Komentarze