Ruch Chorzów z efektem nowej miotły, pięć goli na Stadionie Śląskim [WIDEO]

Ruch Chorzów zakończył serię meczów bez wygranej, pokonując Górnik Łęczna (3:2) na Stadionie Śląskim. Niebiescy zaliczyli premierowe zwycięstwo w tym sezonie u siebie.

Piłkarze Ruchu Chorzów
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Piłkarze Ruchu Chorzów

Ruch Chorzów w końcu skuteczny w Kotle Czarownic

Ruch Chorzów zaczął w sobotni wieczór nową erę w historii klubu, która jest związana ze zmianą trenera. Janusza Niedźwiedzia zastąpił Dawid Szulczek i w kibicach Niebieskich odżywała wiara na to, że w sezonie 2024/2025 w Betclic 1. Lidze jeszcze nie wszystko stracone. 14-krotny mistrz Polski nowy rozdział pisania swojej historii zaczął do starcia z Górnikiem Łęczna, będącym pod wodzą Pavola Stano dobrze naoliwioną maszyną. Zielono-czarni do starcia na Stadionie Śląskim podchodzili, mogąc pochwalić się trzema kolejnymi zwycięstwami. Emocji zatem nie mogło zabraknąć.

POLECAMY TAKŻE

Pierwsza odsłona rywalizacji w Kotle Czarownic miała tak naprawdę dwa oblicza. Pierwsze do zdobycia bramki przez gospodarzy i drugie po tym trafieniu. Ruch objął prowadzenie w 21. minucie za sprawą Mateusza Szwocha, który strzelił drugiego gola w trakcie swojej przygody w szeregach Niebieskich. Były pomocnik Wisły Płock wykorzystał zamieszanie w polu karnym rywali i fani chorzowskiej ekipy mieli powody do radości. Godne uwagi jest to, że prowadzenie Ruchu było zasłużone, mając na względzie to, że wcześniej ekipa Szulczka kilka razy niepokoiła Adriana Kostrzewskiego.

Tymczasem jeszcze przed przerwą goście doprowadzili do wyrównania. Trafienie na 1:1 zaliczył Adam Deja, popisując się kapitalnym strzałem z mniej więcej 30 metrów. Żadnych szans na udaną obronę nie miał golkiper Ruchu i na przerwę finalnie obie ekipy udały się z remisem. Bez wątpienia bramka zdobyta przez doświadczonego pomocnika już po sobotnim starciu może kandydować do najlepszego gola w sezonie.

Niebiescy z wygraną u siebie

Po zmianie stron drużyna z Chorzowa dążyła do tego, aby objąć prowadzenie. Udało się to po ponad godzinie gry. W roli głównej wystąpił Denis Ventura, który wykorzystał dośrodkowanie z bocznej strefy boiska. Tym samym słowacki pomocnik zaliczył premierowe trafienie w chorzowskiej drużynie.

Trafienie na 3:1 zaliczył z kolei Bartłomiej Barański, który wykorzystał podanie od Szymona Karasińskiego. Ostatnie słowo należało natomiast do Damiana Warchoła, który zdobył kontaktową bramkę dla gości w doliczonym czasie gry. To było jednak wszystko, na co było ich stać. Niebiescy wygrali drugie spotkanie w tej kampanii (3:2). Po reprezentacyjnej przerwie Ruch na wyjeździe zagra z GKS-em Tychy. Z kolei Górnik czeka potyczka z Miedzią Legnica.

Ruch Chorzów – Górnik Łęczna 3:2 (1:1)
1:0 Mateusz Szwoch 21′
1:1 Adam Deja 43′
2:1 Denis Ventura 66′
3:1 Bartłomiej Barański 86′
3:2 Damian Warchoł 90+2′

Dawid SZulczek to dobry wybór na nowego trenera Ruchu Chorzów?

Tak 85%
Nie 0%
Trudno powiedzieć 15%
74+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • Tak
  • Nie
  • Trudno powiedzieć

Komentarze