- Ruch Chorzów zremisował 2:2 z Podbeskidziem w meczu Fortuna 1. ligi
- Trener gospodarzy nie krył na konferencji prasowej, że jego zespół chciał wygrać
- “Niebiescy” zajmują drugie miejsce w tabeli
Tylko remis w Gliwicach
Ruch Chorzów zremisował z Podbeskidziem Bielsko-Biała w hicie tej kolejki Fortuna 1. ligi. Piłkarze Jarosława Skrobacza doprowadzili do tego w doliczonym czasie gry, wykorzystując rzut karny. Po meczu szkoleniowiec wicelidera ligi tak komentował to spotkanie:
– Dziękuję swoim zawodnikom po raz kolejny za grę do końca. Do przerwy goście byli najlepszym zespołem, z jakim graliśmy w lidze w tym sezonie. To mogło imponować. Mieliśmy swoje problemy, ale potrafiliśmy przetrwać. Zdobyliśmy piękną bramkę. W drugiej połowie oba zespoły wierzyły, że mogą to spotkanie wygrać – komentował trener Ruchu.
– Nie chciałbym tego mówić, ale my jesteśmy takim zespołem, że te oczekiwania są niekiedy trochę na wyrost. Musimy zagrać na dużej dyscyplinie, zaangażowaniu, jako jeden organizm, bo tylko wtedy jesteśmy w stanie punktować i wygrywać. Nie mamy wielkich indywidualności, zawodników, którzy w pojedynkę przesądzą o losach meczu – dodał Jarosław Skrobacz.
Czytaj więcej: Ruch – Podbeskidzie: kolejny dreszczowiec w Gliwicach [WIDEO]
Komentarze