Rodado wciąż ma misję do wykonania w Wiśle Kraków
Wisła Kraków po raz kolejny nie zdołała wywalczyć awansu do PKO BP Ekstraklasy. Z tego względu pod znakiem zapytania stanęła przyszłość w klubie największych gwiazd. Wśród nich był m.in. Angel Rodado, o którego poważnie zabiegały kluby z wyższego szczebla rozgrywek w tym m.in. Lech Poznań czy Widzew Łódź. Wszystko wskazuje jednak na to, że hiszpański napastnik zamierza kontynuować karierę na stadionie przy ulicy Reymonta. W ostatnim wywiadzie z portalem Weszlo.com przyznał, że jego misja w klubie nie została jeszcze zakończona.
– Oczywiście. Kiedy przyszedłem tutaj dwa lata temu, to cel był jasny – żeby awansować. I to się nie zmieniło. Jestem dumny, że wygraliśmy Puchar Polski, ale po dwóch latach gry cały czas jesteśmy w pierwszej lidze. Przez cały ten okres zrobiliśmy kawał pracy, były fantastyczne momenty, ale to wciąż nie wystarczyło, by zrealizować najważniejszy cel, jakim jest awans – odpowiedział Angel Rodado na pytanie o przyszłość w Wiśle Kraków.
Rodado trafił do Wisły latem 2022 roku na zasadzie wolnego transferu z UD Ibiza. Łącznie dla Białej Gwiazdy rozegrał 66 spotkań, w których strzelił 36 bramek i zanotował 6 asyst. Jak sam podkreślił, w Krakowie znalazł swój drugi dom.
– Świetnie się tutaj czuję. Dobrze mi się żyje i też w samym klubie fantastycznie się odnajduję. Mamy bardzo dobry zespół, świetną atmosferę w drużynie – powiedział napastnik w rozmowie z portalem Weszlo.com.
Wisła Kraków na czele z Angelem Rodado za nieco ponad tydzień przystąpi do walki o awans do Ligi Europy. Pierwszym rywalem krakowskiego klubu będzie FK llapi z Kosowa. Dwumecz zostanie rozegrany w dniach 11 i 17 lipca.
- Zobacz także: PZPN podjął decyzję ws. meczu o Superpuchar Polski
Komentarze