Wisła Kraków była niezwykle aktywna w trakcie zimowego okienka transferowego. Jej szeregi zasiliło aż sześciu zawodników. Dyrektor sportowy Kiko Ramirez w rozmowie z portalem Interia.pl zakłada, że w tym momencie kadra na drugą część sezonu jest zamknięta.
- Wisła Kraków zaszalała w trakcie zimowego okienka transferowego
- Pierwszoligowiec pozyskał sześciu zawodników, w tym aż pięciu Hiszpanów
- Kiko Ramirez uważa, że kadra jest zamknięta, choć nie wyklucza kolejnych ruchów
Ramirez będzie monitorował początek rundy
Wisła Kraków kończy przygotowania do rundy wiosennej. Celem na drugą część sezonu jest włączenie się do walki o awans do Ekstraklasy. Aby zwiększyć swoje szanse, zimą została przeprowadzona kolejna rewolucja kadrowa. Szeregi pierwszoligowca zasiliło sześciu zawodników. Dyrektor sportowy skupił się na kierunku hiszpańskim, skąd trafiło aż pięciu graczy. “Biała Gwiazda” pozyskała Sergio Benito, Mikiego Villara, Tachiego, Davida Juncę, Alexa Mulę oraz Igora Sapałę, który reprezentował wcześniej barwy Rakowa Częstochowa.
Najważniejszy dla zespołu jest fakt, że udało się wzmocnić jeszcze przed startem rundy wiosennej. Wielu z tych graczy ma za sobą pełny obóz przygotowawczy z Wisłą Kraków, więc powinni być odpowiednio zgrani już od pierwszych spotkań.
O dalszych planach na zimowe okienko wypowiedział się Kiko Ramirez. Dyrektor sportowy zakłada, że kadra jest skompletowana, choć nie wyklucza kolejnych ruchów. Wiele będzie zależeć od tego, jak Wisła Kraków spisze się w pierwszych wiosennych kolejkach.
– Myślę, że mogą być jeszcze jakieś potrzeby drużyny, ale zobaczymy najpierw, jak rozpoczniemy tę drugą część ligowych zmagań. Tak, by móc podjąć ostateczne decyzje. Teoretycznie kadra jest zamknięta.
– Wiemy, że są pewne opcje na rynku i będziemy im się przyglądać. Zawsze warto próbować być jeszcze lepszym. Ale jestem bardzo zadowolony z tych transferów. Wyszło to dużo lepiej, niż się spodziewałem. Uważam, że sprowadziliśmy bardzo fajne osoby i jednocześnie naprawdę dobrych piłkarzy. Teraz przechodzą okres adaptacji, sądzę, że wykonują dobrą pracę – uważa Ramirez w rozmowie z portalem Interia.pl.
Zobacz również:
Komentarze