Wisła Kraków poinformowała o rozstaniu z Michalem Skvarką. Kontrakt, który pierwotnie obowiązywał do 30 czerwca 2023 roku, został przedwcześnie rozwiązany za porozumieniem stron.
- Wisła Kraków wietrzy szatnię po spadku z Ekstraklasy
- Klub rozwiązał kontrakt z Michalem Skvarką za porozumieniem stron
- Słowak rozegrał w ekipie z Krakowa 32 spotkania
Wisła Kraków dalej wietrzy szatnię
Wisła Kraków w dalszym ciągu przygotowuje kadrę na zmagania w nadchodzącym sezonie pierwszej ligi. Zespół opuścili już tacy zawodnicy, jak Jan Kliment, Michal Frydrych, Stefan Savić, Elvis Manu czy Marko Poletanović, a we wtorek do tej grupy dołączył także Michal Skvarka.
Skvarka siedział na walizkach już od dłuższego czasu. Jego problemy w klubie zaczęły się wraz z zatrudnieniem Jerzego Brzęczka, który szybko zdecydował się na odstawienie środkowego pomocnika od wyjściowego składu. 29-latek nie dostał również okazji do pokazania swoich umiejętności w meczach sparingowych przed zbliżającym się pierwszoligowym sezonem.
Rozstanie Słowaka z Wisłą Kraków wydawało się nieuniknione, choć przedłużono je o kilka tygodni. Wreszcie zawodnik zdołał wypracować z klubem wspólne stanowisko, a obowiązujący do 30 czerwca 2023 roku kontrakt został przedwcześnie rozwiązany za porozumieniem stron.
Dwukrotny reprezentant Słowacji zawiódł oczekiwania kibiców i nie pomógł drużynie w walce o utrzymanie w Ekstraklasie. W zakończonej kampanii zaliczył dla “Białej Gwiazdy” łącznie 32 spotkania, co przełożyło się na dwa trafienia oraz pięć asyst.
Nie wiemy na ten moment, gdzie 29-latek będzie kontynuował swoją karierę. Niedawno media informowały o zainteresowaniu jego usługami zespołami z Turcji.
Zobacz również: Kostić zostanie w Eintrachcie? Serb otrzyma sporą podwyżkę
Komentarze