Marcin Grabowski wypada do końca sezonu
Marcowe spotkanie ligowe ze Zniczem Pruszków nie poszło po myśli Górnika Łęczna. Zespół prowadzony przez Pavola Stano przed własną publicznością tylko zremisował (1:1). Gospodarze przez znaczną część meczu prowadzili po golu Lukasa Klemenza, ale w doliczonym czasie gry wyrównał Shuma Nagamatsu. Tego meczu w szczególności nie będzie dobrze wspominał Marcin Grabowski.
Defensor Górnika Łęczna przedwcześnie musiał opuścić plac gry z powodu problemów z kolanem. Miesiąc po tym meczu, „Duma Lubelszczyzny” poinformowała, że były młodzieżowy reprezentant Polski nie wybiegnie już w tym sezonie na boisko, bowiem badania wykazały u 23-letniego lewego obrńcy zerwanie więzadeł pobocznych.
Lubelski klub w oficjalnym komunikacie opublikowanym na stronie klubowej poinformował również o stanie zdrowia dwóch innych piłkarzy. Egzon Kryeziu, który przed kampanią zerwał więzadła krzyżowe (ACL), właśnie wznowił indywidualne treningi. Jonathan de Amo Perez natomiast wróci do zajęć z zespołem w ciągu najbliższych kilku dni.
Górnik Łęczna wciąż liczy się w walce o bezpośredni awans do Ekstraklasy. „Duma Lubelszczyzny” bowiem zajmuje czwartą lokatę w tabeli z dorobkiem 45. zdobytych punktów. Zespół prowadzony przez Pavola Stano do drugiej w tabeli Arki Gdynia traci siedem oczek. Do końca sezonu Fortuna 1 Ligi pozostało już tylko siedem kolejek.
Sprawdź także: Rzut karny w doliczonym czasie gry rozstrzygnął mecz Zagłębie – Górnik [WIDEO]
Komentarze