Jarosław Królewski z błyskawiczną reakcją na skandaliczne wieści
Jarosław Królewski to postać w środowisku piłkarskim, która zdecydowanie nie daje o sobie zapomnieć. Różne sytuacje mają miejsce z udziałem szefa Wisła Kraków. Najnowszy wątek, w który zaangażował się prezes Białej Gwiazdy, to pomoc młodemu zawodnikowi, któremu kibole zaczęli niszczyć karierę.
Dziennikarz Jakub Białek z Weszlo.com, opracował materiał, w którym poruszył sprawę Macieja Kurowskiego. To młody zawodnik, który swego czasu reprezentował barwy Podlasia Biała Podlaska. Zawodnik został pobity przez grupę chuliganów, a później 19-latek miał kłopoty w pewnych środowiskach kibicowskich. Kurowski zgłosił sprawę na policję, a chuliganie nalegali, aby ten zmienił swoje zeznania, bo tak się złożyło, że sprawcy pobicia byli żołnierzami w żandarmerii wojskowej i groziło im wykluczenie. Finalnie tak właśnie się stało. Skutek tego taki, że Kurowskiego nie ma już w klubie, a wpływ na to mieli właśnie chuligani, którzy uznali gracza za donosiciela. Następnym etapem jego kariery był Stomil Olsztyn, ale i w tym klubie fala nienawiści uderzyła w zawodnika.
W końcu pomocną dłoń do Kurowskiego wyciągnął prezes krakowskiej Wisły. Szef Białej Gwiazdy jest gotowy zaproponować młodemu graczowi roczną umowę.
“Dobra niech stracę. Niestety jako Wisła Kraków nie możemy pomóc w kontekście transferu (mamy zamknięte kadry drużynowe w obu drużynach i wielu młodych chłopaków trenujących w akademii, aby wywalczyć sobie miejsce w składzie), ale: jeśli zawodnik ma robić za: “zagęszczenie boiska treningowego” chętnie opłacę prywatnie jego ROCZNY zerwany kontrakt (bo chyba jasne, że nie ma sensu tego w Olsztynie kontynuować) ewentualnie pomoc psychologiczną tudzież inną, aby mógł normalnie kontynuować swoje treningi w innym miejscu. Dzięki temu, klub który w niego uwierzy i zatrudni, nie będzie musiał ponosić w tym sezonie kosztów. Uszanowanie” – napisał Jarosław Królewski na platformie X.
Oglądaj skróty meczów Betclic 1. Ligi
Środkowy napastnik w Podlasiu Biała Podlaska wystąpił w 56 meczach. Zdobył w nich cztery bramki i zaliczył dwie asysty. Piłkarz natomiast nie miał okazji do tego, aby zadebiutować w Stomilu Olsztyn.
Czytaj więcej: Wisła Kraków doczeka się pomocy? Prezes PZPN o absurdzie polskiej piłki
Komentarze