- Wisła Kraków 2 maja zagra w finale Fortuna Pucharu Polski
- Jej kibice będą mogli obejrzeć ten mecz ze stadionu
- W ostatnim czasie ta sprawa elektryzowała całe środowisko
Wisła ma się z czego cieszyć
Wisła Kraków dzięki pokonaniu na własnym terenie Piasta Gliwice awansowała do finału Fortuna Pucharu Polski. “Biała Gwiazda” 2 maja na PGE Narodowym zmierzy się z Pogonią Szczecin. Jednak więcej niż o samej sportowej rywalizacji w ostatnim czasie mówiło się o względach i aspektach kibicowskich. Wszystko bowiem przez fakt, że Wisła jakiś czas temu została ukarana zakazem wyjazdu zorganizowanych grup kibicowskich na trzy spotkania pucharowe. Decyzją PZPN kara ta została zawieszona, a fani z Krakowa będą mogli delektować się grą ich zespołu w finale. Bardzo pozytywnie ten ruch federacji skomentował Jarosław Królewski.
– Cieszy niezmiernie, że pierwszy raz od wielu lat będziemy mogli spędzić ten czas razem i to na Stadionie Narodowym w czasie majówki, symbolicznie tak ważnej dla naszego kraju, walcząc o coś znaczącego dla klubu, który na to zasługuje. W finale nie będziemy jednak faworytami – napisał na platformie X (dawniej Twitter) prezes Wisły Kraków.
Czytaj więcej: Finał PP. PZPN podjął decyzję ws. kibiców Wisły Kraków na PGE Narodowym
No i barana w ścianę oszczędził. Dobry ten Królewszczak…