Wisła nie musi sprzedawać nawet w pierwszej lidze
Wisła Kraków zalicza słodko-gorzki sezon, bowiem zdobyty przez nią Puchar Polski jest pierwszym trofeum od kilkunastu lat. Jednocześnie ma niewielkie szanse, aby wywalczyć awans do Ekstraklasy, co było oczywiście celem podstawowym. Ekipa Alberta Rude w ostatniej kolejce musi pokonać Termalicę i liczyć, że wyniki kilku innych meczów ułożą się dla niej korzystnie. Wówczas dopiero trafi do czołowej szóstki i będzie ubiegać się o awans w barażach.
Kibice intensywnie rozmyślają, co stanie się z drużyną, jeśli ta pozostanie w pierwszej lidze. Nie jest tajemnicą, że w Ekstraklasie można liczyć na znacznie większe pieniądze, a gra na zapleczu wiąże się z potrzebą oszczędzania. Głównym tematem rozważań jest oczywiście przyszłość Angela Rodado, czyli najlepszego strzelca pierwszej ligi. Gwiazdor Wisły Kraków zalicza świetny sezon i jest obiektem zainteresowania wśród polskich i zagranicznych ekip. Ma go na swoim celowniku chociażby Lech Poznań.
W ostatnim czasie pojawiło się sporo różnych informacji, które bezpośrednio odnoszą się do hiszpańskiego snajpera. Wisła miałaby nawet ustalić za niego cenę w wysokości 2,5 mln euro. Prezes Jarosław Królewski dotąd nie komentował tych doniesień, ale w piątek zdecydował się opublikować dłuższy wpis. Wynika z niego, że Wisła, nawet w przypadku pozostania w pierwszej lidze, wcale nie musi za wszelką cenę sprzedawać swoich najlepszych piłkarzy.
“Żaden klub, nie występował do WK (Wisły Kraków) w sprawie możliwości rozmów z jakimkolwiek piłkarzem naszej drużyny, który ma kontrakt, nie ma również w klubie żadnych oficjalnych ofert za żadnego z zawodników, klub nie ma wyznaczonej ceny za żadnego zawodnika i takowej nie ustanowił – mógłby gdyby otrzymał ofertę – na tą chwilę nie musiał tego więc robić. Klub mimo oczywistej i wymagającej sytuacji finansowej nie jest dziś również zmuszony aby sprzedawać dowolnego piłkarza naszej drużyny, nawet jeśli zostanie w 1 lidze” – brzmi fragment wpisu Królewskiego.
Wisła Kraków awansuje do Ekstraklasy?
- Tak
- Nie
Komentarze