Królewski komentuje pirotechnikę na stadionach. Proponuje dwa rozwiązania

Jarosław Królewski w mediach społecznościowych zabrał głos na temat używania pirotechniki na stadionach, która jest zabroniona. Prezes Wisły Kraków proponuje dwa rozwiązania po niedawnych wydarzeniach, które miały miejsce na meczu Białej Gwiazdy z Wisłą Płock.

Jarosław Królewski
Obserwuj nas w
Konrad Swierad / Alamy Na zdjęciu: Jarosław Królewski

Używanie pirotechniki na stadionach wzbudza skrajne opinie

Wisła Kraków w niedzielę rywalizowała z Wisłą Płock w meczu Betclic 1 Ligi. Po ostatnim gwizdku sędziego bardzo dużo mówi się na temat pirotechniki, która została wykorzystana do oprawy przez kibiców Nafciarzy. Jak powszechnie wiadomo, jest ona zabroniona na polskich stadionach. Jednak fani wielu klubów nie przejmują się tymi obostrzeniami i jest ona często widoczna przy okazji meczów piłkarskich.

Oglądaj skróty meczów Betclic 1. Ligi

W ostatnim czasie coraz bardziej popularne staje się nie tylko odpalanie rac, ale używanie fajerwerków. W niedzielę, poleciały one wprost w inne trybuny stadionu w Płocku stwarzając realne zagrożenie dla znajdujących się tam osób. Jarosław Królewski uważa, że nadszedł moment, aby w końcu na nowo przyjrzeć się przepisom zakazującym używania pirotechniki. Prezes Wisły Kraków proponuje dwa rozwiązania. Pierwszym, którego jest zwolennikiem, jest zalegalizowanie pirotechniki na stadionach, a drugim zabronienie jej totalnie pod rygorem ogromnych kar dla organizatorów imprez masowych.

– Wczorajsze wydarzenia w Płocku powinny nas skłonić do głębszej refleksji w tym temacie – odpowiednia edukacja powinna dać lepsze efekty niż zabranianie czegoś co i tak nagminnie jest nieprzestrzegane – przekonuje Królewski w serwisie “X”. I dodaje: – Z jednej strony wszyscy komentują piękne oprawy – zachwalają je zarówno dziennikarze jak i politycy jednocześnie ich zabraniając od strony formalnej.

POLECAMY TAKŻE

Komentarze