Używanie pirotechniki na stadionach wzbudza skrajne opinie
Wisła Kraków w niedzielę rywalizowała z Wisłą Płock w meczu Betclic 1 Ligi. Po ostatnim gwizdku sędziego bardzo dużo mówi się na temat pirotechniki, która została wykorzystana do oprawy przez kibiców Nafciarzy. Jak powszechnie wiadomo, jest ona zabroniona na polskich stadionach. Jednak fani wielu klubów nie przejmują się tymi obostrzeniami i jest ona często widoczna przy okazji meczów piłkarskich.
Oglądaj skróty meczów Betclic 1. Ligi
W ostatnim czasie coraz bardziej popularne staje się nie tylko odpalanie rac, ale używanie fajerwerków. W niedzielę, poleciały one wprost w inne trybuny stadionu w Płocku stwarzając realne zagrożenie dla znajdujących się tam osób. Jarosław Królewski uważa, że nadszedł moment, aby w końcu na nowo przyjrzeć się przepisom zakazującym używania pirotechniki. Prezes Wisły Kraków proponuje dwa rozwiązania. Pierwszym, którego jest zwolennikiem, jest zalegalizowanie pirotechniki na stadionach, a drugim zabronienie jej totalnie pod rygorem ogromnych kar dla organizatorów imprez masowych.
– Wczorajsze wydarzenia w Płocku powinny nas skłonić do głębszej refleksji w tym temacie – odpowiednia edukacja powinna dać lepsze efekty niż zabranianie czegoś co i tak nagminnie jest nieprzestrzegane – przekonuje Królewski w serwisie “X”. I dodaje: – Z jednej strony wszyscy komentują piękne oprawy – zachwalają je zarówno dziennikarze jak i politycy jednocześnie ich zabraniając od strony formalnej.
Komentarze