- Władze Wisły Kraków od kilku miesięcy negocjowały z potencjalnym inwestorem warunki przejęcia klubu
- Ostateczna decyzja miała zapaść po zakończeniu sezonu 2022/2023
- Jarosław Królewski poinformował, że nie zdecydowano się na skorzystanie z propozycji
“Ufam, że podjęliśmy jedyną dobrą decyzję”
Wisła Kraków nie zrealizowała celu na sezon 2022/2023, jakim był awans do Ekstraklasy. Po świetnej rundzie wiosennej udało się zapewnić udział w barażach, gdzie Biała Gwiazda okazała się słabsza od Puszczy Niepołomice.
Kibice krakowskiego klubu wyczekiwali na kluczowy komunikat dotyczący przyszłości. Kilka miesięcy temu Jarosław Królewski poinformował, że prowadzone są rozmowy z inwestorem zainteresowanym przejęciem większości udziałów Wisły. Ostateczna decyzja miała zapaść po zakończonej kampanii.
We wtorkowy wieczór prezes oraz większościowy właściciel Białej Gwiazdy zakomunikował, że propozycja nie została przyjęta.
“Po długim procesie negocjacyjnym, ciężkiej pracy nad umowami, zaprezentowaniu oferty inwestycyjnej RN WK oraz po spędzeniu dziesiątek wieczorów na spotkaniach z przedstawicielami sponsorów, partnerów oraz osób wspierających klub zdecydowaliśmy, że nie skorzystamy z obecnie otwartych propozycji inwestycyjnych – istotne okazały się drobiazgi ale kluczowe”.
“Nie była to w naszej sytuacji łatwa decyzja, ale po przeanalizowaniu wszelkich racjonalnych i mniej racjonalnych argumentów, czując odpowiedzialność za klub i jego tradycje, tożsamość oraz społeczność ufam, że podjęliśmy jedyną dobrą w tym momencie decyzję” – wyjaśnił prezes oraz większościowy właściciel klubu.
Zobacz również: Stefański poprowadzi mecz eliminacji do Euro 2024. Duże wyzwanie dla Polaka
Komentarze