Wisła Kraków bez awansu do PKO Ekstraklasy
Wisła Kraków po triumfie w Pucharze Polski miała nadzieję, że zdoła również wywalczyć awans do PKO Ekstraklasy. Biała Gwiazda zaliczyła jednak fatalną serię na koniec sezonu i marzenia o promocji do elity musi odłożyć na kolejną kampanię.
Problemy Białej Gwiazdy rozpoczęły się od zremisowanego starcia z Zagłębiem Sosnowiec, gdy niespodziewanie straciła punkty z ostatnią drużyną w tabeli. Później przyszły dwie istotne porażki z drużynami będącymi w czubie tabeli. Najpierw 3:4 z Lechią Gdańsk, a następnie 2:5 z GKS-em Katowice. To sprawiło, że sytuacja Wisły w tabeli Fortuna 1 Ligi mocno się skomplikowała. Przed ostatnią serią gier zespół z Krakowa wypadł poza strefę barażową i potrzebował zwycięstwa z Termaliką oraz musiał liczyć na korzystne rozstrzygnięcia innych pojedynków.
Jednak w meczu 34. kolejki Wisła Kraków sama sobie nie pomogła w awansie do elity, bowiem już w 25. minucie czerwoną kartkę obejrzał Carbo i Wiślacy w trzecim meczu z rzędu musieli grać w osłabieniu. Biała Gwiazda rozegrała kolejny bardzo słaby pojedynek, a goście doszli do głosu po zmianie stron. Kluczowy dla Termaliki okazał się Wolski, który strzelił dwa gole i pogrzebał szanse Wisły Kraków na awans do PKO Ekstraklasy. Tuż przed końcem spotkania wynik spotkania na 3:0 dla gości ustalił Wróbel.
Wisła Kraków ostatecznie sezon zakończyła dopiero na 10. miejscu w tabeli. Z pewnością jest to fatalny wynik drużyny, która była jednym z jednych największych faworytów do awansu do PKO Ekstraklasy.
Zobacz również: GKS Katowice przeszedł w końcu przez zaklęte wrota, Górak znalazł klucz do Ekstraklasy!
Komentarze