- Kibice Wisły Kraków nie są mile widziani na stadionach Fortuna I Ligi
- Jarosław Królewski jest tą sytuacją rozgoryczony
- Prezes Wisły Kraków w rozmowie z Polsatem Sport nie szczędził ostrych słów
Jarosław Królewski nie szczędzi ostrych słów. Stanowczy komentarz prezesa Wisły Kraków
W sezonie 2023/2024 Wisła Kraków w meczach wyjazdowych musi sobie radzić bez wsparcia własnych kibiców. Na początku rozgrywek Biała Gwiazda musiała odbyć karę za incydenty w spotkaniu z Puszczą Niepołomice. Natomiast w pozostałych pojedynkach kluby Fortuna I Ligi wyszukiwały różne powody, aby nie gościć fanów Wisły.
W rozmowie z Polsatem Sport ponownie do tej kwestii odniósł się Jarosław Królewski. Prezes Wisły Kraków nie szczędził ostrych słów.
– Patologiczną błazenadą jest to, że nasi kibice nie jeżdżą na mecze swojej drużyny i to się musi skończyć. Fakty są takie, że jakiś troglodyta pojechał do Sosnowca, do Tarnowa i spowodował “trzecią wojnę światowo-kibicowską”, która powoduje, że nasi kibice nie są na meczach swojej drużyny jako “dwunasty zawodnik”. To jest ujmujące dla naszego futbolu. Ta afera pokazała tylko jak nieudolni jesteśmy jeśli chodzi o decyzje. Nie ma żadnych mechanizmów, które respektowałyby to, że kibice jeżdżą na mecze, bo kochają swój klub i piłkę nożną. My tę miłość odbieramy – powiedział Królewski.
Czytaj dalej: Lech Poznań zainteresowany gwiazdą 1 Ligi
Czy popierasz decyzję klubów o niewpuszczaniu kibiców Wisły Kraków na mecze?
- Tak
- Nie
Komentarze