Kapitalny mecz w Rzeszowie, nowy lider Fortuna 1 Ligi

Piłkarze Ruchu Chorzów
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Piłkarze Ruchu Chorzów

Ruch Chorzów pokonał Stal Rzeszów w meczu czwartej kolejki Fortuna 1 Ligi. Dzięki tej wygranej Niebiescy objęli prowadzenie w tabeli. Bohaterem meczu został Konrad Kasolik, który zdobył bramkę i zaliczył asystę.

  • Ruch Chorzów wygrał trzecie spotkanie w trakcie trwającego sezonu
  • 14-krotny mistrz Polski nie bez kłopotu zwyciężył w Rzeszowie z miejscową Stalą (3:2)
  • Wiktoria Niebieskich była efektem trafień Łukasza Monety, Artura Pląskowskiego i Konrada Kasolika

Ruch Chorzów z kolejną wygraną

Ruch Chorzów nie był faworytem poniedziałkowej potyczki ze Stalą Rzeszów według bukmacherów. Zdecydowanie mniej można było wygrać za wytypowanie gospodarzy jako zwycięzcy starcia. Mimo wszystko Niebiescy nie chcieli być chłopcem do bicia na trudnym terenie, chcąc udowodnić swoją dobrą dyspozycję z ostatnich tygodni.

Pierwsze trzy kwadranse rywalizacji upłynęły pod znakiem optycznej przewagi ekipy Daniela Myśliwca. Stal już w piątej minucie objęła prowadzenie po golu Wiktora Kłosa, który wykorzystał podanie od Andreji Prokicia. Jak się później okazało, były to dobre złego początki dla gospodarzy.

W ostatnich piętnastu minutach pierwszej połowy goście ruszyli z większą pewnością siebie do ataku i na afekty nie trzeba było długo czekać. Najpierw do wyrównania doprowadził Łukasz Moneta. Były zawodnik Stomilu Olsztyn w świetnym stylu zamknął akcję po dośrodkowaniu Konrada Kasolika. Tymczasem tuż przed przerwą w 43. minucie na prowadzenie Ruch wyprowadził Artur Pląskowski. Napastnik chorzowian zamienił na gola dośrodkowanie Monety i kibice 14-krotnego mistrza Polski mogli mieć powody do radości.

Po zmianie stron rzeszowianie szybko, bo w 50. minucie zdobyli bramkę na 2:2. Mocnym uderzeniem wyróżnił się Dawid Olejarka. Jednocześnie Jakub Bielecki skapitulował po raz drugi. Ostatnie słowo w meczu należało jednak do Konrada Kasolika, wykorzystując dośrodkowanie z rzutu rożnego. Tym samym Niebiescy wygrali ze Stalą 3:2.

Czasu na radość chorzowianie nie będą mieć dużo, bo już w czwartek rozegrają mecz piątej kolejki na zapleczu PKO Ekstraklasy. Rywalem Niebieskich będzie Górnik Łęczna. Z kolei ekipę z Rzeszowa czeka bój z Chojniczanką Chojnice.

Komentarze