Wisła Kraków w pierwszym niedzielnym spotkaniu 18. kolejki Fortuna 1 Ligi zremisowała na wyjeździe z Sandecją Nowy Sącz (1:1). Gospodarze punkt w starciu z Biała Gwiazdą uratowali w końcowych fragmentach rywalizacji.
- Wisła Kraków kończy 2022 rok z pięcioma remisami sezonie
- Biała Gwiazda ma na swoim koncie po 18 meczach 24 punkty
- Sączersi zaliczyli siódmy podział punktów
Wisła Kraków tylko z remisem, Sandecja pokazała charakter
Wisła Kraków przystępowała do potyczki z Sandecją Nowy Sącz podrażniona dwoma porażkami z rzędu. Jednocześnie piłkarze Białej Gwiazdy chcieli za wszelką cenę udać się na przerwę w rozgrywkach z wygraną na koncie. Sączersi liczy natomiast kolejne zwycięstwo po tym, jak pokonali tydzień temu Zagłębie Sosnowiec (4:1).
W pierwszej połowie byliśmy świadkami meczu, w którym nie działo się zbyt wiele ciekawego. Piłkarze obu ekip dostosowali się do ponurej atmosfery w Niepołomicach, fatalnej murawy i okoliczności, które mało zorientowanemu kibicowi polskiej piłki mogą kojarzyć się z 1 Ligą.
- Zobacz także: Fortuna 1. Liga – tabela, wyniki
Na przerwę jednak w lepszych nastrojach udali się podopieczni Radosława Sobolewskiego. Wisła dzięki bramce zdobytej przez Igora Łasickiego w 17. minucie objęła prowadzenia. Kapitan Białej Gwiazdy zachował się najprzytomniej pod bramką rywali i do przerwy było 1:0 dla gości.
Po zmianie stron klarownych sytuacji do zdobycia bramki było jeszcze mniej niż przed przerwę. Mimo wszystko Sandecja zdołała strzelić gola wyrównującego. W jednej z ostatnich sytuacji w meczu Jelić Balta po centrze rywali z rzutu wolnego niefortunnie interweniował i Kamil Broda został zmuszony do kapitulacji w 85. minucie.
Do końca zawodów rezultat już się nie zmienił i spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Kolejne mecze ligowe ekipa Stanislava Vargi i Wisła rozegrają już po Nowym Roku. Sandecja w połowie lutego zmierzy się z Górnikiem Łęczna, a Biała Gwiazda z Resovią.
Komentarze