GKS Tychy nie wykorzystał atutu własnego boiska w meczu 20. kolejki Fortuna 1 Ligi z Bruk-Betem Termaliką. Goście wygrali skromnie na stadionie przy Edukacji (1:0), dzięki czemu umocnili się w pierwszej szóstce tabeli.
- Bruk-Bet Termalica zaliczył ósme zwycięstwo w sezonie
- Ósmą porażkę w tej kampanii poniósł GKS Tychy
- Bohaterem spotkania został Adam Radwański, który strzelił piątego gola w sezonie
Bruk-Bet Termalica włącza się do gry o awans
GKS Tychy pod względem meczów w roli gospodarza nie zachwyca. W każdym razie kibice Tyskich wierzyli, że ich pupile odniosą czwarte zwycięstwo w sezonie. Zadanie nie było jednak łatwe, bo na drodze podopiecznych Dominika Nowaka stanął Bruk-Bet Termalika podrażniony stratą punktów z GKS-em Katowice (1:1).
Pierwsze fragmenty rywalizacji na stadionie przy Edukacji były bardzo obiecujące. Gospodarze już w ósmej minucie byli blisko zdobycia bramki, gdy najpierw strzał oddał Antonio Dominguez, a chwilę później Kacper Skibicki, ale bez efektu. Pomarańczowi wrócili z dalekiej podróży.
- Zobacz także: Fortuna 1. Liga – tabela, wyniki
Wynik spotkania został natomiast otwarty w 37. minucie, gdy dośrodkowanie z boku boiska wykorzystał Adam Radwański. 24-latek zdobył swoją piątą bramkę w tej kampanii na zapleczu PKO Ekstraklasy po strzale głową i do przerwy goście prowadzili 1:0.
W inauguracyjnej części spotkania oba zespoły oddały łącznie cztery celne strzały. W drugiej połowie ta dyspozycja została utrzymana. Aczkolwiek więcej bramek w Tychach już nie padło. Jednocześnie z ósmego zwycięstwa w sezonie mogli cieszyć się piłkarze Radoslava Latala.
W samej końcówce spotkania miała natomiast miejsce sytuacja, w której Daniel Rumin wychodził na dobrą pozycję, ale został zatrzymany przez Tomasza Loskę. Pierwotnie interwencja golkipera gości została uznana przez arbitra za faul. Chwilę później jednak po weryfikacji VAR sędzia się zreflektował i anulował decyzję o rzucie karnym dla gospodarzy.
Tyszanie w następnej kolejce zmierzą się na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Bruk-Bet Termalica zagra z kolei na swojej arenie ze SKRĄ Częstochowa.
Komentarze