Wisła potknęła się w Głogowie, Machaj katem Białej Gwiazdy

Luis Fernandez
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Luis Fernandez

Wisła Kraków przegrała w meczu ósmej kolejki Fortuna 1 Ligi z Chrobrym Głogów (1:2). Biała Gwiazda błyskawicznie objęła prowadzenie za sprawą Angela Rodado. Czerwoną kartkę w 19. minucie ujrzał jednak Luis Fernandez i w drugiej połowie gospodarze wykorzystali grę w przewadze jednego zawodnika.

  • Wisła Kraków nie wygrała w drugim z rzędu spotkania na wyjeździe
  • Kolejny raz nerwów na wodzy nie utrzymał Luis Fernandez
  • Hiszpański napastnik po swoim nierozsądnym zachowaniu zobaczył czerwoną kartkę
  • Bohaterem głogowian został Mateusz Machaj, który strzelił dwa gole

Lider stracił punkty

Wisła Kraków po wygranej nad SKRĄ Częstochowa (3:0) liczyła na kolejne trzy punkty w Głogowie, gdzie mierzyła się z miejscowym Chrobrym. Podopieczni Marka Gołębiewskiego wierzyli jednak, że po zwycięstwie nad Zagłębiem Sosnowiec (2:1) złapali wiatr w żagle.

Mecz świetnie zaczęła ekipa Jerzego Brzęczka. Już w szóstej minucie na listę strzelców wpisał się Angel Rodado, notujący swoje premierowe trafienie w koszulce Białej Gwiazdy. Nowy napastnik krajowian popisał się efektownym lobem i Wisła prowadziła.

Sytuacja gości skomplikowała się jednak w 19. minucie. Po niegroźnej sytuacji nerwy puściły Luisowi Fernandezowi. Hiszpan kopnął jednego z rywali, za co ujrzał czerwoną kartkę. Jednocześnie przez 3/4 zawodów krakowska ekipa musiała grać w zdekompletowanym składzie.

Grę w przewadze Chrobry wykorzystał po przerwie. Katem wiślaków został Mateusz Machaj, który dwukrotnie zmusił do kapitulacji Mikołaja Biegańskiego po strzałach z rzutów karnych. 33-latek pierwszą bramkę zdobył w 65. minucie, zamieniając jedenastkę za dotknięcie piłki ręką przez Jelicia Baltę.

W doliczonym czasie gry Machaj ustalił wynik rywalizacji na 2:1, wykorzystując rzut karny za faul Josepha Colleya. Do końca zawodów wynik już się nie zmienił i głogowianie wygrali 2:1. Tym samym Wisła przegrała drugie z rzędu spotkanie na wyjeździe.

Komentarze