- GKS Katowice po pierwszej części sezonu ma bilans sześć zwycięstw, sześć remisów i sześć porażek
- Zespół Rafała Góraka odniósł w sobotę zasłużone zwycięstwo
- Dziesiąty raz z placu gry na tarczy schodził Chrobry Głogów
GKS pokonał Chrobrego
GKS Katowice wrócił do grania po dłuższej przerwie, bo nie rozegrał swojego spotkania ligowego z Miedzią Legnica z powodu złego stanu boiska. Jednocześnie ekipa Rafała Góraka chciała wrócić na zwycięski szlak. Chrobry Głogów nie zamierzał jednak ułatwiać zadania rywalom.
- Zobacz także: Fortuna 1. Liga – tabela, wyniki
W pierwszej części rywalizacji działo się sporo i przede wszystkim nie brakowało goli. Wynik spotkania został otwarty już w 15. minucie. Na listę strzelców wpisał się Antoni Kozubal, który na raty pokonał golkipera rywali. Najpierw piłka po jego strzale trafiła w słupek, ale dobitka była za bezbłędna.
Tymczasem do wyrównania doprowadził tuż przed przerwą Mikołaj Lebedyński. Napastnik gospodarzy wykorzystał rzut karny podyktowany za dotknięcie piłki ręką przez zdobywcę bramki dla GieKSy. Ostatnie słowo w pierwszej połowie należało natomiast do Oskara Repki i na przerwę goście udali się z prowadzeniem 2:1.
Fortuna 1 Liga 2023/2024
- Tak
- Nie
- Nie mam zdania
Tuż po zmianie katowiczanie kontynuowali festiwal strzelecki. Najpierw trafienie na 3:1 dla GieKSy zaliczył Arkadiusz Jędrych. Oddał strzał głową i bramkarz rywali był bez szans. Tymczasem w 53. minucie prowadzenie zespołu z Katowic podwyższył Kozubal i losy rywalizacji wydawały się rozstrzygnięte.
Do końca zawodów wynik już się nie zmienił i szósta wygrana GKS-u stała się faktem. Jednocześnie pierwszą część rozgrywek na zapleczu PKO Ekstraklasy zespół z ulicy Bukowej kończy z 24 punktami na koncie. Dziesiątą porażkę w kampanii zaliczyli z kolei głogowianie.
Komentarze