- Arka Gdynia pokonała u siebie Podbeskidzie 1-0
- Zwycięską bramkę z rzutu karnego zdobył Hubert Adamczyk
- Gdynianie awansowali na drugie miejsce w tabeli i są bliscy fotelu lidera
Kolejny świetny mecz Arki
Dzięki świetnej serii zwycięstw Arka Gdynia wskoczyła do ścisłej ligowej czołówki i znów jest jednym z największych kandydatów do awansu do Ekstraklasy. W sobotę podejmowała u siebie Podbeskidzie, które po niezwykle cennej wygranej nad Wisłą Kraków było w pełni zmobilizowane, aby zaskoczyć po raz kolejny.
Goście byli jednak w Gdyni bezsilni. Do przerwy Arka miała gigantyczną przewagę, zarówno pod względem posiadania piłki, jak i okazji strzeleckich. Nie przełożyło się to jednak na żadne trafienie, choć gospodarze czterokrotnie uderzali celnie.
Po zmianie stron Podbeskidzie w dalszym ciągu nie było w stanie jakkolwiek zagrozić. Arka konsekwentnie poszukiwała bramki, która dałaby zwycięstwo. Udało się dopiero w 82. minucie. Sędzia dopatrzył się przewinienia w polu karnym drużyny z Bielska i podyktował jedenastkę. Wykorzystał ją Hubert Adamski, dając trzy punkty swojej drużynie.
W doliczonym czasie gry drugą żółtą kartkę otrzymał Przemysław Stolc. Gra w osłabieniu nie przeszkodziła Arce, która wskoczyła na drugie miejsce w tabeli.
Komentarze