Szwarga ma jeszcze przed sobą wiele pracy
Arka Gdynia jesienią punktowała na bardzo wysokim poziomie. Ogromna w tym zasługa Tomasza Grzegorczyka, który pod koniec sierpnia zastąpił zwolnionego Wojciecha Łobodzińskiego. Dotychczasowy asystent zupełnie odmienił drużynę, wygrywając z nią dziesięć z dwunastu ligowych spotkań. Nie uratowało to go jednak przed utratą pracy – władze klubu podjęły kontrowersyjną decyzję, rezygnując z Grzegorczyka mimo tak świetnych statystyk. Zimą zespół objął Dawid Szwarga, który zakończył współpracę z Rakowem Częstochowa.
Runda wiosenna zaczęła się dla Arki dość dobrze, bowiem w dwóch meczach uzbierała cztery punkty. Zbliżyła się do liderującej Termaliki, a także umocniła na drugim miejscu w tabeli. Zapytany o nowego trenera Szymon Sobczak dokonał wstępnej oceny.
Oglądaj skróty meczów Betclic 1. Ligi
– Myślę, że to jest dość konkretny człowiek i mam nadzieję, że tak ta nasza współpraca będzie przebiegać. Ja lubię ludzi ambitnych. Ostatnia sytuacja pokazała nam, że tego wspólnego języka cały czas musimy szukać, bo mimo prawie dwóch miesięcy pracy, w pewnych sytuacjach będziemy się dopiero poznawać – mówi napastnik w wywiadzie dla portalu Meczyki.pl.
Sobczak został również poproszony o porównanie obu trenerów. Wskazał, w jakim elemencie Szwarga już teraz góruje nad Grzegorczykiem.
– Na pewno podniosła się intensywność treningu i myślę, że będziemy mogli ją pokazać w najbliższych spotkaniach, ze względu na to, że te pierwsze dwa mecze tego nie oddały – podsumował.
W najbliższy piątek Arka podejmie u siebie Wisłę Kraków w hicie kolejki pierwszej ligi.
Komentarze