MKS Chojniczanka przez ponad dwa tygodnie szukała następcy Tomasza Kafarskiego. Ostatecznie klub Fortuna 1 Ligi poinformował o zatrudnieniu Krzysztofa Bredego, który pracował w klubie w latach 2017-2018.
- Początkiem listopada Chojniczanka zwolniła Tomasza Kafarskiego
- W ostatnim meczu rundy jesiennej zespół poprowadził Piotr Kieruzel, trener drugiej drużyny
- Wreszcie, w ostatnio czwartek klub poinformował o zatrudnieniu Krzysztofa Bredego. Prowadził on Chojniczankę w latach 2017-2018
Brede wrócił do Chojniczanki po czterech latach
MKS Chojniczanka na początku listopada poinformowała o przetasowaniu w kadrze pierwszej drużyny. Klub zwolnił Tomasza Kafarskiego, pod którego wodzą zespół zanotował pięć ligowych porażek z rzędu. Zarząd postanowił dać sobie odpowiednią ilość czasu na znalezienie stałego następcy trenera. W ostatnim meczu rundy jesiennej, z GKS-em Tychy (1:1), Chojniczankę poprowadził Piotr Kieruzel. Na co dzień trenuje on drugą drużynę.
Ponad dwa tygodnie klub poszukiwał nowego szkoleniowca. Wreszcie, w ostatni czwartek Chluba Grodu Tura poinformował o zakontraktowaniu Krzysztofa Bredego. Były szkoleniowiec Podbeskidzia Bielsko-Biała podpisał półtoraroczną umowę.
Dla 41-latka to powrót do Chojnic. Szkoleniowiec pracował tam bowiem przez rok: od czerwca 2017 do czerwca 2018 roku. W tym czasie osiągnął najlepsze rezultaty w historii klubu. Zakończył on bowiem sezon w 1 lidze na trzecim miejscu, a do tego dotarł do ćwierćfinału Pucharu Polski.
Zarząd Chojniczanki wierzy, że powrót tak dobrze kojarzącego się trenera pomoże drużynie w utrzymaniu się na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. Obecnie zajmuje ona 15. lokatę i jest tuż nad strefą spadkową. Jej jedyną przewagą nad Odrą Opole czy Skrą Częstochowa jest bowiem bilans bramkowy.
Czytaj więcej: Oddajmy polski futbol w obce ręce.
Komentarze